Chociaż w kalendarzu zima nadal trwa, to gdy tylko słońce mocniej przygrzeje, od razu można zauważyć pierwsze, zwiastuny wiosny. Świat przyrody powoli wkracza w czas przedwiośnia.

         Zakwitła już leszczyna która „kotki" wykształciła już jesienią. Zaczyna pylić już w pierwszych ciepłych dniach lutego. Pylić zaczęła także olsza czarna, która po leszczynie jest jednym z najwcześniej kwitnących gatunków drzew.

                Można już zaobserwować na bezlistnych pędach niepozorne, ale jakże pachnące, różowe kwiaty wawrzynka wilczełyko. Pojawiają się pierwsze przylaszczki pospolite oraz zawilce gajowe. Park w Postolinie bieli się kobiercami śnieżycy wiosennej oraz śnieżyczki przebiśnieg. 

Z zimowego snu dyskretnie zaczyna budzić się świat zwierząt.  Jednym z najwcześniej przylatujących do Polski gatunkiem ptaków są skowronki. Przyloty skowronków zaczynają się już od połowy lutego. Na pewno wszyscy znają  perlisty śpiew, tego bardzo zdolnego ptasiego artysty. Skowronek śpiewa bardzo melodyjnie i donośnie, wznosząc się majestatycznie nad polami.

W sprzyjających warunkach pogodowych pojawiają się pierwsze klucze dzikich gęsi, wracających do miejsc lęgowych na północy, ale także pierwsze szpaki, drozdy, zięby, kopciuszki, oraz pliszki siwe. Na daleką północ odlatują jemiołuszki, które nie tolerują wysokich temperatur.

Przedwiośnie to także początek romantycznego okresu w przyrodzie. Wśród bielików trwają amory, ptaki odbywają loty godowe. Podniebne tańce w chmurach  tych olbrzymów, to naprawdę niesamowity widok. Po powietrznych harcach, za kilka tygodni, nadejdzie czas na potomstwo.

W okresie przedwiośnia swoje ozdoby „poroże” zrzucają jelenie. Im starsze byki, tym wcześniej pozbywają się oznaki swojej potęgi – zdarza się, że prawdziwi seniorzy zrzucają je nawet już pod koniec grudnia.