Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

Choroby Dębu – co doskwiera naszym dębom?

Choroby Dębu – co doskwiera naszym dębom?

 

 

Być może, spacerując po lesie natknęliście się kiedyś na sadzonki dębów, których liście pokryte były białym, mącznym nalotem. Czy pomyśleliście sobie wtedy – cóż to za biała substancja, którą ktoś posypał drzewka?

Rozwiązanie tej zagadki jest prostsze, niż mogłoby się wydawać. Tajemniczy, biały nalot to jeden z objawów choroby dębu znanej jako mączniak prawdziwy dębu. Choroba ta atakuje drzewka w różnych stadiach rozwojowych, jednak najgroźniejsza bywa dla siewek w szkółkach i młodych drzewek rosnących w uprawach leśnych. Początkowo, w okolicy wczesnej wiosny na pędach i liściach pojawia się delikatny, biały nalot, który później rozprzestrzenia się i staje się coraz bardziej trwały. Jest to grzybnia z zarodnikami grzyba Microsphaera alphitoides Griff. et Maubl. Przy silnym porażeniu, liście zaatakowanych roślin przedwcześnie opadają, a pędy ulegają zniekształceniu. Choroba może spowodować zmniejszenie przyrostu młodych dębów, a nawet ich zamieranie. Ochrona przed mączniakiem praktykowana jest przede wszystkim w szkółkach leśnych i polega na opryskiwaniu preparatami siarkowymi. Porażenie dębu  przez mączniak wpływa upodabniająco na inne choroby, takie jak zamieranie dębu.

W ostatnich latach coraz powszechniejszym zjawiskiem staje się problem tzw. zamierania drzewostanów dębowych. Jego przyczynę można upatrywać w kompleksie czynników abiotycznych i biotycznych prowadzących do osłabienia, a następnie do zamierania drzewostanów dębowych. Choroba ta rozpoczyna się najprawdopodobniej od wystąpienia szeregu czynników osłabiających, takich jak susze, wahania wód gruntowych, żery owadzie itp. W ich wyniku drzewa zaczynają zamierać, a proces ten może dodatkowo przyspieszyć porażenie przez grzyby chorobotwórcze. Pierwszym zauważalnym objawem zamierania dębów jest blednięcie, marszczenie się i przedwczesne opadanie liści. Następnie, na pędzie głównym pojawiają się liczne pędy przybyszowe (tzw. wilki), a na pniu brunatne, czarnobrązowe plamy, widoczne na przekroju poprzecznym. Niekiedy z pęknięć kory wysącza się brunatna ciecz. Niestety, terapia jest nierealna, sprowadza się jedynie do usuwania porażonych drzew i jak najszybszym wywożeniu ich z lasu.